Wydaje mi się, że niezależnie od tego, jakim samochodem jeździsz, na pewno nie będziesz jeździł jak Joe-Racer przez większość czasu... i dlatego, chyba że opanujesz DuoSelect lub CambioCorsa lub F1 (poprzez sposób odpuszczania gazu w stosunku do pociągnięcia łopatką / czasu wznowienia gazu i toczenia w porównaniu do szybkiego, ostrego działania rtn)... i znosisz opóźnienie w przyspieszeniu związane z tym wolnym przełączaniem... cóż, może to być irytujące. Kiedy jeżdżę moim 6MT i jestem jedyną osobą w samochodzie, przewiduję moje zmiany biegów, kontroluję, jak szybko zmiana jest dokonywana... i moja głowa się nie kołysze, ponieważ mogę dobrze przewidzieć odpuszczenie gazu i wznowienie przyspieszenia. Nie tak z pasażerem... ale mogę manipulować przepustnicą, sprzęgłem, dźwignią zmiany biegów, więc jest to przynajmniej płynne. Jeśli chodzi o zrobotyzowaną manualną skrzynię biegów, taką jak wspomniane transaxle Magnetti Marelli / Graziano - musisz przewidzieć, jak będzie działać zautomatyzowane uruchamianie sprzęgła, co zrobi siłownik zmiany biegów i co zrobi elektroniczna przepustnica (niezależnie od tego, że możesz sam uruchomić przepustnicę). Kiedy uczysz się, w różnych warunkach, jak będzie się zachowywał system, możesz to zrekompensować, cofając i ponownie wprowadzając gaz, aby współpracować ze zautomatyzowanymi funkcjami... i wszystko będzie dość płynne... zakładając, że dobrze radzisz sobie z uczeniem się mięśni... i zakładając, że jesteś szczególnie skoordynowaną osobą. Dużo jeśli. Trudne do zrobienia, powiedziałbym. Ale MOŻNA to zrobić.
Dużo prościej dla człowieka obsługiwać sprzęgło i drążek zmiany biegów... i dlatego nadal twierdzę, że te zautomatyzowane manualne skrzynie biegów są trudniejsze do nauczenia niż zwykła M/T.